Negatywne bodźce emocjonalne, a przede wszystkim przewlekły stres, oddziałuję niekorzystnie na cały organizm.
Negatywne bodźce emocjonalne pochodzą z zewnątrz , ale również wytwarzamy je sami. W szerokim wachlarzu możliwości i wzorców przeżyć emocjonalnych są one indywidualne dla każdego z nas, każdy przeżywa je po swojemu.
Natomiast skutki psychogenne , jakie one wywierają na narząd ruchu to przede wszystkim chroniczne podwyższone napięcie mięśniowe – napięcie spoczynkowe mięśni. Taki mięsień łatwiej się kurczy ,trudniej rozluźnia i relaksuje. Rośnie aktywność, nadpobudliwość mięśnia. W połączeniu z długotrwałym działaniem stresu psychicznego obserwujemy sytuację , kiedy to niektóre mięśnie napinają się same a chory odczuwa to jako męczące napięcie lub ból. I w ten sposób przeciążenie psychogenne przeradza się w przeciążenie statyczne mięśni, ścięgien, więzadeł i stawów.
Sytuację tą tłumaczy fakt , iż tonus spoczynkowy mięśni jest zawsze związany z ogólnym napięciem układu nerwowego człowieka. Wzrost stresu, szczególnie o podłożu lękowym , zwiększa napięcie spoczynkowe mięśni.
Zaburzenie równowagi statycznej stawu doprowadza do asymetrii napięcia tkanki łącznej otaczające staw. W początkowej fazie zaburzona równowaga zostaje przywrócona na jakiś czas i utrzymywana kosztem napięcia mięśni okołostawowych. Jednak po jakimś czasie pojawi się dyskomfort , ból a także ograniczenie ruchomości.
Jednym z pierwszych skutków przeciążenia bywa zmęczenie, odczuwane w całym ciele lub poszczególnych jego częściach. Przy dłuższych przeciążeniach w mięśniach pojawiają się stwardnienia w postaci np. „sznurków”. Wzdłuż ich przebiegu można znaleźć bardzo bolesne pkt. . Z których ból może promieniować poza odległość anatomiczną danego mięśnia. Ten rodzaj bólu wzmaga się wraz z napięciem emocjonalnym , przede wszystkim negatywnym. Relaks w formie odpowiednio dobranych technik masażu lub innej pracy manualnej wykonanej na danej grupie mięśni plus odpowiednio dobrane ćwiczenia np. poizometryczna relaksacja mięśni , często łagodzą ból, a wykonywane systematycznie potrafią go nawet znieść.
Nie należy także zapomnieć o skorygowaniu naszej postawy ciała. Ponieważ często nasze nawyki „ trzymania „ , ciała , poruszania się pogłębiają nasze dolegliwości bólowe . Ból wywołuje odruchowy skurcz ochronny mięśni, skurcz z reguły zwiększa przeciążenie ,ból rośnie , a większy ból to większy skurcz. Co ponownie wywołuje lęk, obawę , strach czyli wzrost napięcia izometrycznego, co pogłębia nasz problem. Problemem często jest nie tylko lokalny ból mięśni, może to być ból promieniujący do nogi bądź ręki lub innej części ciała. Często jest to ból głowy, zlokalizowany np. nad łukami brwiowymi , czole , pod potylicą lub czubku głowy.
Innym objawem związanym z stresem, przewlekle wzmożonym napięciem mięśniowym i nie prawidłową postawą są różnego rodzaju problemy z swobodnym oddychaniem.
Uświadomienie sobie przyczyny problemu, odpowiednio dobrana terapia w formie zabiegu manualnego , masażu plus ćwiczenia wykonywane pod kontrolą fizjoterapeuty daje nam szanse na pozbycie się bólu, skorygowania naszej postawy a tym samym polepszenie komfortu naszego życia. Sposób i rodzaj terapii powinien być dobrany indywidualnie do każdego pacjenta, a tym samym wspólnie z nim omówiony.
